Sensacyjne wspomnienia gen. Mieczysława Słowikowskiego, pseudonim "Rygor"- jednego z najlepszych polskich szpiegów, który w czasie II wojny światowej stworzył najważniejszą i najlepiej zorganizowaną z ekspozytur polskiego wywiadu.
Oficer przedwojennej "Dwójki" po klęsce Francji z własnej inicjatywy organizuje świetnie działające szlaki przerzutowe dla polskich żołnierzy chcących kontynuować walkę w Anglii.
Od maja 1941 do września 1944 r. jest szefem ekspozytury polskiego wywiadu w Afryce Północnej, gdzie współpracuje m.in. z majorem Ciężkim, członkiem zespołu, który złamał szyfry Enigmy. Pod przykrywką zamożnego biznesmena prowadzi śmiertelnie niebezpieczną grę z władzami Vichy i niemieckimi tajnymi służbami. Wraz ze swymi agentami zbiera informacje, które okazały się kluczowe dla sukcesu operacji "Torch" - lądowania aliantów w Afryce Północnej 8 listopada 1942 r.
W ocenie Londynu major Słowikowski stworzył najważniejszą i najlepiej zorganizowaną z ekspozytur polskiego wywiadu w okresie II wojny światowej. Mimo że w czasie wojny Amerykanie i Anglicy przyznali "Rygorowi" wysokie odznaczenia, przez dziesiątki lat jego osiągnięcia przypisywali własnym służbom, a sam bohater - uznany w komunistycznej Polsce za zdrajcę - zmarł w zapomnieniu jako londyński emigrant.
Oficer przedwojennej "Dwójki" po klęsce Francji z własnej inicjatywy organizuje świetnie działające szlaki przerzutowe dla polskich żołnierzy chcących kontynuować walkę w Anglii.
Od maja 1941 do września 1944 r. jest szefem ekspozytury polskiego wywiadu w Afryce Północnej, gdzie współpracuje m.in. z majorem Ciężkim, członkiem zespołu, który złamał szyfry Enigmy. Pod przykrywką zamożnego biznesmena prowadzi śmiertelnie niebezpieczną grę z władzami Vichy i niemieckimi tajnymi służbami. Wraz ze swymi agentami zbiera informacje, które okazały się kluczowe dla sukcesu operacji "Torch" - lądowania aliantów w Afryce Północnej 8 listopada 1942 r.
W ocenie Londynu major Słowikowski stworzył najważniejszą i najlepiej zorganizowaną z ekspozytur polskiego wywiadu w okresie II wojny światowej. Mimo że w czasie wojny Amerykanie i Anglicy przyznali "Rygorowi" wysokie odznaczenia, przez dziesiątki lat jego osiągnięcia przypisywali własnym służbom, a sam bohater - uznany w komunistycznej Polsce za zdrajcę - zmarł w zapomnieniu jako londyński emigrant.