"Za ileś lat, przez Nowy Świat Już inni ludzie wieczorami będą szli. A jednak wiem na pewno, że melodyjką zwiewną Powrócą nasze dni. Lata dwudzieste, lata trzydzieste Wrócą piosenką, sukni szelestem, Błękitnym cieniem nad talią kart I śmiechem, który kwitował żart. Lata dwudzieste, lata trzydzieste Kiedyś dla wzruszeń będą pretekstem, Zapachem da... Recenzja książki W przedwojennej Polsce