Jak ja się stęskniłam za Norą! Nie wiem czemu zerwałam z nią kontakt na tak długi czas. Pewnie wydawało mi się, że z niej wyrosłam, że dojrzałam do ambitniejszej literatury, a teraz: Jak trwoga to do Nory! 😂 Kiedy potrzeba Wam nieskomplikowanej literatury kobiecej (nieskomplikowanej zaznaczam, nie znaczy infantylnej) sięgnijcie po Norę Roberts. Tu... Recenzja książki W poszukiwaniu prawdy