Filozofowanie zaczynało się, zdaniem Erazma, od „wsłuchania się” w płynący przekaz tradycji, od medytatywnej lektury poruszających duszę treści czy też od „wpatrzenia się” w ideał mistrza i dania przyzwolenia na uwewnętrznienie tego, co odebrane, w nas samych. Ku temu zmierzało „nowe czytanie” Erazma, poprzez które pragnął on przemienić jednostkę, na to nakierowane były bonae litterae, o które z taką namiętnością zabiegał; taki też byt cel chrześcijańskiej Ewangelii. Etap ten, budowany samym nauczaniem, możemy określić mianem „internalizacji tradycji”, zmianą umysłu, która jest niezbędna dla każdego, kto chce odmienić swe życie.
Publikacja poświęcona jest przede wszystkim Erazmowi – myślicielowi niedocenianemu i niesłusznie spychanemu w refleksji poza obszar filozofii. Tymczasem jego wizja okazuje się filozofią nie tylko spójną, lecz także bardziej świadomą siebie i swoich ograniczeń niż filozoficzne projekty scholastyki i nowożytnego racjonalizmu. Kluczowe jest w niej pojęcie tradycji, które przenika oraz warunkuje myślenie i postawę Erazma. Czy zaproponowana przez niego wizja tradycji wciąż może być w pełni aktualna – to temat dyskusyjny i wymaga z pewnością dalszych analiz. Nie budzi jednak najmniejszych wątpliwości, że wciąż jest ona atrakcyjna i inspirująca. Życzeniem autora jest, by prezentowana książka była czymś na kształt „podręcznika obsługi tradycji”, a zarazem obsługi siebie i pielęgnowania człowieczeństwa.
„To nie jest tylko bezbarwna, erudycyjna dysertacja na obrany temat. To ciekawa, wręcz pasjonująca lektura, która w moim odczuciu – zarówno dzięki swojemu szerokiemu zakrojowi, jak też swej poetyce i stylistyce – ma szansę stać się przedmiotem zainteresowania licznych czytelników”.
Z recenzji prof. Juliusza Domańskiego