Uważam się za chrześcijanina, zależało mi więc na książce, która rzetelnie opisywałaby praktyki medytacji i kontemplacji chrześcijańskiej, bo któraś z dziesiątków (może i setek) pozycji zalegających księgarniane półki, traktująca o egzotycznych technikach Dalekiego Wschodu, nie byłaby w moim przypadku przydatna do niczego. No, może do zaspokojenia... Recenzja książki W krainę ciszy