Fascynująca opowieść Piotra Beczały o przebiegu swojej zapierającej dech w piersiach kariery. Swiatowej sławy tenor, który niegdyś śpiewał na ulicach Wiednia dla przechodniów, a teraz jest gwiazdą przedstawień wystawianych przez największe opery, od Newo Jorskiego Met i mediolańskiej La Scali po Wiedeńską Operę Narodową. Czy to tragicznie kochający Werter, czy niebezpiecznie uwodzicielski książę „Rigoletto”, Piotr Beczała czaruje publiczność w każdej roli. Mimo niesamowitego sukcesu twardo stąpa po ziemi. Uroczy i bezczelny, opowiada o swojej karierze, wybitnych kolegach, wpadkach na próbach i „rozmaitych” koncepcjach reżyserskich, zdradza, co ma wspólnego pieczenie z premierami i dlaczego jest to ważne, szczególnie w czasach kryzysu, konsekwentnie płynąć pod prąd.