Opinia na temat książki Tysiąc wspaniałych słońc

@Booka @Booka · 2024-07-27 07:22:17
Przeczytane Literatura piękna/współczesna Posiadam Literatura historyczna
Tym razem moja literacka podróż zaprowadziła mnie w orientalne, arabskie klimaty. Słoneczny Afganistan, z jednej strony bardzo restrykcyjny wobec kobiet, pełen mężczyzn nakazujących swoim kobietom ubierać burki. Z drugiej strony, ten bardziej nowoczesny Afganistan, gdzie kobiety mogą ubierać się tak, jak chcą, aczkolwiek jest to tylko zaznaczone na początku. Większość tej powieści to jednak te restrykcyjne zasady wobec kobiet. Wbrew tytułowi, nie jest to historia o słońcu. Jest to historia o mroku wojny i o miłości w trudnym świecie islamu, ale także o sile przyjaźni i wielkim poświęceniu.

W książce, w pierwszej części poznajemy między innymi Miriam, ubogą córkę gosposi Nany i bogatego Dżalila. Dziewczynę wychowuje matka, gdyż ojciec mieszka ze swoją dużą rodziną w domu pięknym niczym pałac. Miriam bardzo kocha swojego ojca, który raz w tygodniu odwiedza córkę z nieprawego łoża.W drugiej części książki poznajemy Lajlę, córkę Faridy i Hasima (sąsiadów Miriam). Sytuacja w tej rodzinie nie jest ciekawa. Depresja Faridy sprawia, że domowe obowiązki przez większość czasu spadają w głównej mierze na Lajlę i po części na jej ojca. O tym jak potoczą się losy Mariam i Lajli oraz co łączy obie te kobiety, należy dowiedzieć się z lektury tej książki.

Tak się składa, że "Tysiąc wspaniałych słońc" to fascynująca opowieść o losach dwóch kobiet, których ścieżki łączą się ze sobą, mimo że obie wychowywały się w zupełnie innych latach i z pozoru wiele ich dzieli. Khaled Hosseini maluje słowem świat afgańskich kobiet. Świat trudnych wyborów i jeszcze trudniejszego zmagania się z konsekwencjami tychże. Autor porusza szereg ciężkich tematów związanych z piekłem afgańskich kobiet, zmuszonych codziennie walczyć z własnym pochodzeniem, kobiecością, byciem przykładną żoną dla swoich mężów i matką dla swoich dzieci. A wszystko to pośród przemocy oraz na tle toczącej się wojny w Afganistanie. Najpierw mamy opisane wojenne zawirowania Mudżahedinów (lata osiemdziesiąte i początek dziewięćdziesiątych), później Talibów (lata dwutysięczne).

Książka ma niedługie rozdziały, dynamiczną fabułę, zwroty akcji kilka zaskoczeń. Czyta się ja szybko, z zainteresowaniem, które po odłożeniu każe wracać do tej historii. Opisany w niej brutalny świat nie do końca pozwala na określenie jej mianem bardzo dobrej, bo to nie jest dobra historia. Nie sposób nie poczuć podczas lektury emocji wzburzenia, wzruszenia, niekiedy też obrzydzenia opisywanymi sytuacjami. A przeczytane jeszcze na początku książki słowa:

"Tak, jak igła kompasu zawsze wskazuje północ, tak oskarżycielski palec mężczyzny zawsze znajdzie kobietę."

nabierają jeszcze większego znaczenia po przeczytaniu całości.

Jakby nie patrzeć, "Tysiąc wspaniałych słońc" - w istocie - jest bardzo dobrze napisaną powieścią, z którą jak najbardziej polecam się zapoznać.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-07-27
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Tysiąc wspaniałych słońc
13 wydań
Tysiąc wspaniałych słońc
Khaled Hosseini
8.9/10

Bez wątpienia najwyżej oceniana, najgłośniejsza, najchętniej czytana powieść 2007 roku. Niekwestionowany bestseller nr 1 w ponad 20 krajach świata, sprzedany w imponującej ilości ponad 10 milionów egz...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Interesująca opinia i bardzo dobra książka.
× 1
@Booka
@Booka · 4 miesiące temu
Dziękuję :)
Książkę miałam na półce "chcę przeczytać" dobre dziesięć lat jeśli nie więcej. Aż żałuję, że tak późno ją przeczytałam.
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Ja lata temu przeczytałam wszystkie wydane w Polsce jego książki, warto.
× 1
@Booka
@Booka · 4 miesiące temu
Jeszcze mam zamiar kiedyś poznać "Chłopca z latawcem". Nadrobię kiedyś :)
× 1

Pozostałe opinie

Powieść „Tysiąc wspaniałych słońc” wtargnęła na listę bestsellerów roku 2007 w wielu krajach. W moje ręce wpadła w 2024 niemniej szybko zrozumiałam co czyni ją wyjątkową. Na tle wydarzeń politycznyc...

PO
@j.k.makula

Przeczytałam. Odczekałam. Dalej nie wiem, co powiedzieć. Nie godzę się na to, żeby kobiety i dzieci były traktowane jak przedmioty i własności. Jest XXI wiek, to nie powinno się wydarzyć nigdy(!), a...

@important.books@important.books

Po lekturze „Chłopca z latawcem" wiedziałam, że Afganistan to istne piekło na ziemi, a po „ Tysiącu wspaniałych słońc” wiem, że dla kobiet (szczególnie niezamożnych) to piekło do kwadratu. Jest to op...

EK
@EwaK.

Poszukiwałam książki nieco przybliżającej burzliwą historię Afganistanu. Odkryłam, że "Tysiąc wspaniałych słońc", którą wcześniej latami omijałam szerokim łukiem wraz z innymi książkami Khaleda Hosse...

@bookovsky2020@bookovsky2020