Chiny, rok 1979. Alex, który dzieciństwo i młodość spędził w Chinach, zostaje polskim konsulem w Kantonie. Nieoczekiwane polecenia służbowe sprawiają, że Alex natrafia na trop Mimi, przyjaciółki z lat dzieciństwa, swojej pierwszej miłości. Miała ona sporą domieszkę krwi azjatyckiej, wyznawała buddyzm i wierzyła, że jest wcieleniem zmarłej przed trzema wiekami tanguckiej księżniczki. Na swej drodze bohater spotyka Maxa von Rimsa: podwójnego - rosyjskiego i angielskiego szpiega, za jego pośrednictwem Alex poznaje Kate Gladstone - córkę Mimi. Wywołuje to lawinę nieprzewidzianych zdarzeń.
Autor "Tybetańskiej księżniczki" przez wiele lat przebywał w Azji, stąd liczne są w powieści odniesienia do nieznanych lub mało znanych epizodów historii Dalekiego Wschodu. Zarówno postaci, jak i główna intryga wpisana w wydarzenia ostatnich dni wojny i kapitulacji japońskiej Armii Kantuńskiej są fikcyjne, jakkolwiek autor starał się możliwie wiarygodnie przedstawić inne wydarzenia historyczne stanowiące tło opisywanych zdarzeń.
Autor "Tybetańskiej księżniczki" przez wiele lat przebywał w Azji, stąd liczne są w powieści odniesienia do nieznanych lub mało znanych epizodów historii Dalekiego Wschodu. Zarówno postaci, jak i główna intryga wpisana w wydarzenia ostatnich dni wojny i kapitulacji japońskiej Armii Kantuńskiej są fikcyjne, jakkolwiek autor starał się możliwie wiarygodnie przedstawić inne wydarzenia historyczne stanowiące tło opisywanych zdarzeń.