Pierwsza część „Trylogii klimatycznej – raj.potop”, zalewa widzów potopem obrazów i słów, opowiadając wstrząsająco o rabunkowej gospodarce ziemi przez człowieka, która niszczy środowisko naturalne.
Bohaterami „raju.głodu” jest trójka ludzi głodna komunikowania się, poczucia wspólnoty i bliskości. W „raju.zabawie” pociąg gna przez Europę. Konduktor zawiadamia pasażerów o opóźnieniu pociągu i ostrzega, że „w Europie już nikt na nikogo nie czeka”....
Thomas Köck opisał wyzyskiwanie planety i zamieszkujących ją ludzi, począwszy od brazylijskiej „gorączki kauczukowej” w połowie XIX wieku, aż po grożący nam z powodu ocieplenia klimatu potop, i sięgając do czasów, gdy Słońce przestanie świecić i zmieni się w supernową.
„Szukając inspiracji autora, recenzenci często wspominają Heinera Müllera i jego Textflächen, długie fragmenty tekstu przypominające raczej prozę niż dramat. Zresztą współczesną i bliższą chyba Köckowi autorką stosującą ten zabieg jest Elfriede Jelinek (jej teksty uznawane są dziś za sztandarowy przykład tej techniki pisarskiej), z którą, zdaniem krytyków, łączy Köcka także specyficzne poczucie humoru. [...] Na Trylogię można patrzeć jak na dzieło totalne, badające granice zarówno naszej cywilizacji, jak i samego teatru jako medium.”
Ze wstępu Jacka Kaduczaka, tłumacza
Bohaterami „raju.głodu” jest trójka ludzi głodna komunikowania się, poczucia wspólnoty i bliskości. W „raju.zabawie” pociąg gna przez Europę. Konduktor zawiadamia pasażerów o opóźnieniu pociągu i ostrzega, że „w Europie już nikt na nikogo nie czeka”....
Thomas Köck opisał wyzyskiwanie planety i zamieszkujących ją ludzi, począwszy od brazylijskiej „gorączki kauczukowej” w połowie XIX wieku, aż po grożący nam z powodu ocieplenia klimatu potop, i sięgając do czasów, gdy Słońce przestanie świecić i zmieni się w supernową.
„Szukając inspiracji autora, recenzenci często wspominają Heinera Müllera i jego Textflächen, długie fragmenty tekstu przypominające raczej prozę niż dramat. Zresztą współczesną i bliższą chyba Köckowi autorką stosującą ten zabieg jest Elfriede Jelinek (jej teksty uznawane są dziś za sztandarowy przykład tej techniki pisarskiej), z którą, zdaniem krytyków, łączy Köcka także specyficzne poczucie humoru. [...] Na Trylogię można patrzeć jak na dzieło totalne, badające granice zarówno naszej cywilizacji, jak i samego teatru jako medium.”
Ze wstępu Jacka Kaduczaka, tłumacza