Walki w rejonie Zamościa i Tomaszowa, znane też jako bitwy pod Tomaszowem Lubelskim, to drugie po batalii nad Bzurą największe starcia kampanii polskiej 1939 roku. W pierwszej z nich, stoczonej 17-20 września, połączone siły polskich armii „Kraków” i „Lublin” pod dowództwem gen. Tadeusza Piskora, zgodnie z rozkazem Naczelnego Wodza przebijające się na południowy wschód, uderzyły na oddziały niemieckiej 14. Armii, osłaniające ten ważny węzeł komunikacyjny.
Był to zarazem największy bój pancerny w trakcie całej kampanii: czołgi 7TP i Vickers oraz tankietki Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej zmierzyły się ze zmotoryzowanymi elementami niemieckiej 4. Dywizji Lekkiej i 2. Dywizji Pancernej. W drugiej bitwie, rozegranej 22–27 września, niemiecką obronę pod Tomaszowem próbowały przełamać oddziały Frontu Północnego gen. Stefana Dąb-Biernackiego. Mimo bohaterstwa żołnierzy obie bitwy zakończyły się klęskami strony polskiej. Szczegółowo i zajmująco przybliża te wydarzenia Piotr Greszta.