Książka "To musiałeś być ty" jest pierwszą z serii dotyczącej drużyny footballu amerykańskiego - Stars. Jest to błyskotliwa i doskonale napisana historia mimowolnej właścicielki drużyny, któą zmusił do podjęcia się tej roli testament jej apodyktycznego ojca. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam historii tak wzruszającej, pełnej humoru i szczerze przekazanej. Postacie nie są przerysowane, książka wciąga i jestem w stanie ją szczerze polecić.
Chicago Stars nie są przygotowani na nowego właściciela. Zwłaszcza że to kobieta - piękna i ekscentryczna. A Phoebe nie jest przygotowana na to, żeby poprowadzić drużynę futbolową. A już zupełnie nie jest gotowa do współpracy z zasadniczym trenerem. I do rozgrywki, w której można przegrać wszystko lub wygrać miłość...