Nie bez powodu ta książka została okrzyknięta jako jedna z najbardziej znanych i cenionych powieści dla młodzieży w polskiej literaturze. Od momentu pierwszego wydania w 1961 nadal cieszy się niesłabnącą popularnością i chociaż wiele się od czasu powstania książki zmieniło, włączając w to ustrój polityczny, zabawki, technologię, to nadal mamy podobne problemy egzystencjalne i wciąż staramy się je rozwiązać w podobny sposób. Wracam do tej lektury po ponad 30 latach, bo pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobiła, kiedy byłam jeszcze nastoletnim smykiem...
Akcja powieści rozgrywa się w małej, sielankowej wiosce nad rzeką. Główne postacie to grupa przyjaciół: Ula, Pestka, Marian i Julek, którzy spędzają wspólnie wakacje na wsi.Pewnego dnia znajdują na wyspie rannego chłopca, Zenka Wójcika, który staje się centralną postacią opowieści.Zenek, początkowo skryty i podejrzliwy, stopniowo otwiera się przed nowymi przyjaciółmi, którzy ofiarują mu wsparcie i pomagają mu w pokonaniu jego życiowych trudności...
Książka Ireny Jurgielewiczowej jest wielowarstwowym dziełem poruszającym wiele istotnych tematów. Przyjaźń, odpowiedzialność, dorastanie, inność i akceptacja są głównymi motywami, które przeplatają się w historii głównych postaci. Relacje między bohaterami ukazują, jak ważna jest wzajemna pomoc i zaangażowanie w relacje interpersonalne a jednocześnie uczą, co to znaczy być odpowiedzialnym za siebie i innych. Książka ukazuje różne aspekty dorastania, w tym trudności emocjonalne i moralne wybory. Postać Zenka, jako "obcego", wzbudza początkową nieufność, ale z czasem zdobywa akceptację i zrozumienie.
Opowieść ponadczasowa, która nie tylko dostarcza rozrywki, ale także inspiruje do refleksji i uczy cennych życiowych lekcji także aktualnie, bo choć wiele się zmieniło od czasów powstania niektórych dzieł literackich, to ich przesłania i wartości nadal są dla nas istotne i wartościowe. To dowód na to, jak uniwersalne są ludzkie doświadczenia i jak wiele można z nich wynieść, czytając książki sprzed lat, jak i te powstające współcześnie.
Dla mnie to była kapitalna podróż do lat dzieciństwa choć mój odbiór tej historii jest oczywiście zupełnie inny, niż lata temu. Jedno, co się nie zmieniło to Pestka - nie lubiłam jej "wtedy" i nie polubiłam jej także "teraz".