Templariusze od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, lecz nie jako zakon powołany do ochrony pielgrzymów w Ziemi Świętej. Są postrzegani głównie przez pryzmat swojego spektakularnego upadku i legend, jako strażnicy Świętego Grala, domniemani heretycy, a nawet sataniści.
Steve Tibble postanawia zmienić to niemające wiele wspólnego z prawdą spojrzenie. Pokazuje, że templariusze mimo udziału w licznych bitwach w Ziemi Świętej byli prawdziwymi orędownikami pokoju; że wywierali wpływ na politykę królów, tworzyli nowatorski system finansowy i pośredniczyli w zawieraniu międzynarodowych traktatów pokojowych przede wszystkim po to, aby zapewnić łatwiejszy transfer ludzi, pieniędzy i towarów na Wschód.
Opisując rozwój zakonu pod rządami Henryka I aż do jego brutalnego unicestwienia, Tibble dowodzi, że templariusze odegrali kluczową rolę w rozwoju wczesnego państwa angielskiego. Snując fascynującą opowieść i rzucając wyzwanie utartym schematom, odsłania prawdziwe dziedzictwo brytyjskich templariuszy i wyjaśnia, jak wiele owi średniowieczni rycerze-zakonnicy uczynili dla ukształtowania się współczesnej Wielkiej Brytanii.