"Szkoła janczarów" stanowi unikalną autobiografię o niemal nieobecnej przez dekady tematyce. W ostatnich latach, zaczęły pojawiać się książki przypominające m.in. o działaniach organizacji Lebensborn realizującej w latach 1935-45 nazistowską politykę rasową, ale publikacje te nie pochodzą z tzw. pierwszej ręki, w przeciwieństwie do relacji Alojzego Twardeckiego.
Pan Alojzy Twardecki, który napisał "Szkołę janczarów", jako dziecko z szacownej polskiej rodziny, został uprowadzony do Niemiec. Mimo młodego wieku poddano go praniu mózgu w ośrodku Lebensborn i przysposobiono przez niemiecką rodzinę z Koblencji. Dzięki determinacji biologicznej matki oraz kilku pomyślnym zbiegom okoliczności, otrzymał niebywałą szansę pokonania trudnej mentalnie drogi powrotnej do domu rodzinnego i miasteczka swych narodzin.
Alojzy Twardecki dokonał niemożliwego. Szacuje się, że z ponad 200 000 dzieci uprowadzonych przez nazistów do Niemiec w czasie II Wojny Światowej, do Polski po wojnie wróciło zaledwie około 10%.