Nie było i nie będzie zapewne przez długi czas drugiej takiej powieści, na którą wyczekiwałam z tak wielką niecierpliwością i zarazem obawą. Mam tu na myśli pożegnalną książkę Feliksa W. Kresa pt. „Szerń i Szerer. Księga całości. Zima przed burzą”, która z wiadomych względów wieńczy sobą tę serię. Niecierpliwość brała się rzecz jasna z chęci pozna... Recenzja książki Szerń i Szerer. Zima przed burzą