Po niefortunnym skoku przez wysoki mur Shanti ulega kontuzji. Miejscowy weterynarz nie potrafi pomóc klaczy dlatego Jinny z miłości do ukochanego konia i nie mogąc patrzyć na jego cierpienie za wszelką cenę szuka innych rozwiązań. Mając nadzieję, że Brenda jej pomoże przyjeżdża do szkółki jeździeckiej Arrana. Zszokowana tragicznymi warunkami w jakich żyją w większości stare konie, na których nie powinno się już jeździć bardzo chce pomóc. Jej serce skradła zwłaszcza Pisanka - stara, schorowana, lecz piękna klacz, która w przeszłości wygrywała pokazy. Kiedy Tam uratował Shanti, Jinny obiecała mu pomoc, której chłopczyk z wędrownego plemienia teraz bardzo potrzebuje. Stara szamanka i uzdrowicielka trafia wbrew swej woli do szpitala. Kobieta wie, że to jej ostatnie dni, jednak chce spędzić je wśród swoich i zrobić jeszcze jedną ważną rzecz przed śmiercią.
Czy Jinny uda się dotrzymać słowa danego Tamowi i pomóc szamance? Co tak naprawdę dolega Shanti i kto jest w stanie jej pomóc?
Kolejny tom z serii, warty polecenia, ukazuje jak ogromna może być miłość człowieka do zwierząt. Autorka pokazuje także, że nie każdy jest tak naprawdę taki, jaki nam się wydaje w pierwszej chwili.