\To nie jest koniec. To nie jest nawet początek końca. Ale jest to może koniec początku.\" – tak mówił Winston Churchill 11 listopada 1942 roku, w orędziu adresowanym do Brytyjczyków. Jednak był to początek końca. Oddziały Wspólnoty Brytyjskiej przebijały się przez linie obronne Niemców pod El Alamein, a miesiąc później Armia Czerwona przeprowadziła swoją pierwszą wielką kontrofensywę na froncie wschodnim. Po raz pierwszy od początku wojny nazistowskie Niemcy zostały zmuszone do obrony i wkrótce spotkały się z koszmarem walki na trzech frontach. Odpowiedź Hitlera była do przewidzenia. Rozkazał formowanie nowych dywizji i zwiększenie liczby formacji pancernych. Nie jest specjalnym zaskoczeniem, że Heinrich Himmler, Reichsführer SS, zapewnił jednostkom Waffen SS udział w tym procesie. Rozrost tej formacji był pożądany z dwóch powodów. Po pierwsze, przywódcy hitlerowscy widzieli w tej organizacji przeciwwagę dla Wehrmachtu, któremu nigdy całkowicie nie ufali."