"Świece na Bay Street" wzruszają do łez jak Segalowska "Love Story", dostarczają niezapomnianych przeżyć i skłaniają do głębokiej refleksji nad problemami przyjaźni, miłości i przemijania.
Po wielu latach wraca do rodzinnego miasteczka znana z urody i licznych flirtów urocza Dee Dee Michaud, wprowadzając zamęt zwłaszcza w życiu Sama Tibodeau, miejscowego weterynarza, którego była młodzieńczą miłością.
Jej niekonwencjonalne zachowania nigdy nie mieściły się w ramach mieszczańskiej mentalności, ale prawdziwy szok Dee Dee wywołała zaraz po maturze, odjeżdżając w siną dal z Bobbym Longfordem, który zadawał szyku za kierownicą złocistej corvetty. Kiedy tajemniczy Bobby zniknął z jej życia, Dee Dee wraz z synkiem wróciła do rodzinnego domu i rozkręciła produkcję ozdobnych świec.
Odnosiła w tym sukcesy, z powodzeniem odnawiała stare znajomości i nawiązywała nowe. Okazało się jednak, że kryła przed ludźmi straszną tajemnicę...