Lubicie książki pełne tajemnic i zwrotów akcji? Jeśli tak, to ta powieść będzie dla was idealnym wyborem.
Grupa przyjaciół planuje tygodniowy wyjazd do domku jednego z bohaterów. Miał to być pełen wrażeń i zabawy czas, jednak ich plany legły w gruzach, gdy zabłądzili w drodze. Co może się wydarzyć w opuszczonym hotelu, położonym w samym sercu lasu?
Choć początkowo fabuła wydaje się przewidywalna, autor zaskakuje nieoczekiwanymi zwrotami akcji, które nadają historii zupełnie nowy wymiar. Spędziłam cały wolny dzień, pochłaniając tę książkę, nie mogąc się od niej oderwać. Każdy kolejny rozdział przynosił nowe niespodzianki, podsycając moje zainteresowanie.
Już w prologu Emilia Grabowska potrafi zaciekawić czytelnika, choć pierwsze rozdziały nie do końca przypadły mi do gustu. Po spokojnym wprowadzeniu, ukazującym codzienne życie głównej bohaterki, akcja szybko nabiera tempa, wciągając czytelnika w wir tajemnic i niebezpieczeństw.
Mimo że początek może wydawać się nieco powolny, warto przez niego przebrnąć, ponieważ dalsze wydarzenia pełne są nieoczekiwanych zwrotów akcji, które sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem.
Każda kolejna strona i rozdział ukazują subtelną, ale wyraźną zmianę w zachowaniu i wyglądzie głównej bohaterki, co jest ogromnym atutem tej powieści. Widać, że autorka włożyła wiele pracy w rozwój swoich postaci, nadając im głębię i autentyczność.
Świat wykreowany przez Grabowską również zasługu...