Ponieważ to jedna z trudniejszych publikacji jakie oceniam publicznie, to nie uniknę żargonu typowego dla nauki o Wszechświecie. Jeśli kogoś nie zaciekawi ten język, zniesmaczy jego hermetyczność, to tym bardziej książka nie dla niego. Zachęcam jednak do zmierzenia się z wyzwaniem, bo to kawał pasjonującej lektury o rewolucji w nauce o największyc... Recenzja książki Stulecie kosmologii. Jak zrozumieliśmy Wszechświat