Ma zaledwie 5 centymetrów wzrostu, a wywrócił do góry nogami życie pewnej nowojorskiej rodziny. Państwo Malutcy nie spodziewali się, że ich drugi syn - Stuart będzie pod każdym względem różnił się od pierwszego. O przygodach tego rezolutnego malucha o mysim obliczu przeczytacie we wznowionej nakładem Wydawnictwa Poradnia K opowieści autorstwa Elvyna Brooksa White’a pt. „Stuart Malutki”.
Ta ponadczasowa historia od lat podbija serca małych i dużych czytelników. Przygody, które przeżywa Stuart są ciekawe, zabawne, a przede wszystkim pouczające. Ciekawość świata, dziecięca naiwność i serdeczność Naszego Malutkiego bohatera sprawiają, że chwile spędzone w jego towarzystwie mijają zdecydowanie zbyt szybko.
Równie wartościowe, co sama opowieść jest posłowie autorstwa Przemysława Staronia, dzięki któremu poznajemy bliżej twórcę Stuarta Malutkiego, jego brata oraz wartości, którymi obaj kierowali się w życiu. Po tej lekturze jasnym stanie się dla Nas, że autor nie tylko podzielił się z czytelnikami swoją miłością do zwierząt, ale również chciał, byśmy zawsze z uwagą dostrzegali każdego, kto Nas otacza.
Przygody Stuarta Malutkiego to idealna lektura na dobranoc, bez której mój syn nie wyobraża sobie wieczoru. Piękna, twarda oprawa i mnóstwo ciekawych obrazków zdobiących każdy rozdział sprawiają, że to również znakomita pozycja do porannego przeglądu ilustracji oraz doskonały czasoumilacz w trakcie dziecięcej choroby. Spokojna, niemal pozbawiona agresji historia maleńkiej myszki pobudza nie tylko dziecięcą wyobraźnię a otwarte zakończenie tej historii pozwala wymyślać coraz to inne scenariusze dalszych przygód Naszego tytułowego bohatera.
Ja i mój syn gorąco polecamy tę wspaniałą pozycję, choć każde z nas kocha Stuarta za co innego.