Trzeba Wam wiedzieć, że uwielbiam mitologię słowiańską, a w powieściach cenię klimaty rodzime i te zza wschodniej granicy. Nic więc dziwnego, że po przeczytaniu krótkiego opisu, odnoszącego się do Strzygonii Sławomira Mrugowskiego, byłam pełna nadziei na opowieść obfitującą w owe słowiańskie smaczki, bogów i moce tajemne, fantastyczną otoczkę, inną... Recenzja książki Strzygonia
Pisząc tę recenzję, czuję się co najmniej tak, jakbym była odpytywana na ocenę w szkole, a wynik moich wysiłków był, zdawkowo mówiąc, marny. Dlaczego? Cóż… Za szybko pochwaliłam słońce przed zachodem i powiedziałam „hop” zanim skoczyłam. Podsumowując, po pierwszych kilku stronach „Strzygoni”, oświadczyłam, że książka jest rewelacyjna… Pewien cz... Recenzja książki Strzygonia