“Strajk” Eduarda Limy od wydawnictwa Babaryba to niezwykle wymowna książka dla dzieci. Skierowana jest do młodych odbiorców, jednak i nam, nieco starszym, z pewnością odbierze głos.
Wszystko zaczęło się od momentu, kiedy pewnego dnia jeden z ptaków przestał śpiewać. Zamilkł i nikt nie wiedział, dlaczego. Wiele osób chciało poznać przyczynę, jednak nie było takiej możliwości. Na tym się nie skończyło. Kolejne ptaki cichły, kolejne zwierzęta zamykały swoje buzie, świat stawał się coraz bardziej milczący. Wrażenie było takie, jakby uchodziło z niego życie. Zapanował marazm, smutek, zapanowała cisza, która była niecodziennym zjawiskiem.
“Strajk” to nic innego, jak protest zwierząt. Protest wobec zmian klimatu, protest wobec szkodliwej działalności człowieka, protest, który bardzo wyraźnie pokazuje, że to my mamy na wszystko realny wpływ, ale nasza działalność nie odbija się wyłącznie na nas samych, ale na całej naturze, na zwierzętach, na roślinach, na wszystkich znanych nam ekosystemach. My, wyrzucając byle gdzie śmieci z trudno rozkładających się materiałów robimy coś bardzo złego - niszczymy to, co dała nam Matka Natura. Warto to sobie przemyśleć, po przeczytaniu książki “Strajk” jest to wręcz konieczne, gdyż samo zakończenie jest niezwykle wymowne. Do tego dochodzą nietuzinkowe, utrzymane w intrygującej, nieszablonowej kolorystyce ilustracje, które skutecznie wpadają w oko. Pamiętajmy, warto robić wszystko, by ten strajk nie okazał się naszą smutną...