Nakładem Wydawnictwa Rytm ukazała się właśnie obszerna, znakomicie napisana i wydana biografia jednego z najwybitniejszych polskich królów Stefana Batorego. Mimo iż został obrany w drodze wolnej elekcji przez ogół szlachty (wbrew głosom senatorów) na zawsze wpisał się w panteon naszych największych władców. Jak to jednak często bywało w naszej historii, mimo dużych osiągnięć na wielu polach tak naprawdę doceniony został dopiero po swojej śmierci . Utalentowany, obdarzony szerokimi myślowymi horyzontami, rozmachem i daleko wykraczającymi poza swoje czasy koncepcjami politycznymi. Mimo ograniczeń jakie nakładały na niego „artykuły henrykowskie” i „pacta conventa”, wiecznie pusty królewski skarbiec, opozycję magnaterii (zwłaszcza po ścięciu Samuela Zborowskiego) i niestabilność szlachty potrafił wspiąć się na wyżyny swoich talentów stając się katalizatorem szeregu zmian w polityce zewnętrznej i wewnętrznej, wojskowości, sądownictwie, gospodarce i kwestiach ustawodawczych.