Książka Stara panna Edith Wharton jest nowelka wydaną u nas w serii Koliber, która przypomina nawet opowiadanie mogące znaleźć się w zbiorze opowiadań. Z ciekawości zabrałem się za nią mając nie duże wymagania, ale oczekując dobrej historii.
Książka Stara panna ukazuje losy dwójki bohaterek przez lata i wyborów jakich dokonują, aby rozwiązywać kłopoty na jakie wpadają. Pełne wyrzeczeń, dylematów i problemów w świecie nowojorskiej elity w jakiej osadza swoją powieść autorka. Z krytycznym okiem patrzy na pseudo życie salonowe, gdzie bohaterki są podawane ocenie przez osoby z wyższych sfer do jakich również należą. Nie zawsze podjęte przez nie decyzje spotykają się z przychylnością i akceptacją co prowadzi do konfliktów w tym świecie nowobogackich oraz arystokracji. Bardzo dobrze wypadają poszczególne bohaterki uwikłanych w salonowe życie nowojorskiej metropolii i wybory jakimi kierują się. Nie pozbawione szczegółów i opisów poszczególnych konwenansów z pewną dozą ironii ukazuje jak sprawy wtedy miały się. Książka podzielona została na dwie części, w których obserwujemy najpierw młodość Delii i Charlotty na tle bogatych klanów Nowego Jorku. Dokonujących wyborów mogących zaważyć na ich dalszym losie. W drugiej części przenosimy się w czasie do starszych lat, gdzie muszą podejmować decyzje, ale mające już doświadczenie życiowe względem córki jednej z nich. Autorka może w krytyczny sposób, lecz ciekawy ukazuje problemy, kłopoty i dylematy dwóch bohaterek jakie stają przed wyborami w świecie elity nowojorskiej. Nieraz skostniałej w swych poglądach, nie nadarzających za zmieniającym się światem, poglądami i starymi przyzwyczajaniami jakie posiadają. Przedstawiając życie w takich kręgach czuć nutę krytycyzmu w tym wszystkim i poddania się obowiązującym w tym gronie konwenansów. Autorka oddaje bardzo dobrze obraz takiego życia mającego swoje wady i pewne zalety. Opisując wszystko ze szczegółami i skupiając się nieraz na przeżyciach bohaterek pozwala wczuć się w sytuacje w jakiej znalazły się Charlotty i Delia. Takim sposobem opowieść staje się ciekawa i pozwalająca wciągnąć się w wydarzenia jakie dostałem. Osadzenie pośród elity nowojorskiej akcji swojej nowelki było świetnym pomysłem dodającej jej klimatu w czasie czytania. Przygody bohaterek na tle życia w Nowym Jorku dopełniało całości i prowadziło do poznania ich lepiej od czasów młodszych do starszych mających już życiowe doświadczenie.
W książce postacie bohaterek zostały nakreślone ciekawie i z wnikliwością oddając problemy dobrych wyborów dla córki jednej z nich, macierzyństwa i poświęcenia dla niej. Autorka poradziła sobie świetnie ukazując relacje pomiędzy Delią i Charlotty gotowych na wszystko, aby dziecko nie poszło w ich ślady i nie popełniało tych samych błędów jak one. Obie podawanej krytycznej ocenie za swoje decyzje muszą sobie poradzić nieraz w zaciszu swojego domu ze wszystkim. Studium macierzyństwa podparte wyborami przynoszą zapytania o poświecenie dla córki, drogi jaką wybierze i wpływ na konwenanse jakie wtedy panowały. Nieraz idące pod prąd doznają gorzkiego życia w kręgach elit w jakich obracają się z powodu decyzji jakie podejmują. Jednocześnie mające świadomość możliwości wykluczenia i ocenienia ich działań ze względu na wybory jakich dokonują przez innych z elit nowojorskich. Muszą sobie poradzić z odpowiedzialnością za los dziecka i próby pokierowania, aby nie popełniało podobnych błędów. Obraz bohaterek uwikłanych w sprawy mające wpływ na ich postrzeganie i życie jakie toczą. Opowieść o miłości nie spełnionej do córki, miłości nieszczęśliwej przez dbanie o opinie, uwiązane konwenansami z tragicznymi wyborami i dbaniu oraz poświeceniu jakie występuje w tym przypadku. Wybieraniu lepszego dobra niż wyznaniu i tłumieniu w sobie uczuć względem prawdy jaka powinna być ujawniona. Mających swoje sekrety i ciemne tajemnice rzutujące na dalsze życie. Podczas czytania poznajemy pomału jaki wpływ ma błąd jednej z nich na dalsze wydarzenia jakie toczą się. Próbie przeciwstawienia się ocenianiu ich, sztuczności jaka panuje w wyższych strefach, dbania o wizerunek i dobro rodziny przyjmujące obraz bezduszności z jaką zderzają się bohaterki. Zamknięte w swoich problemach same ze sobą nie mogące liczyć na nikogo kto mógłby im pomóc.
Książka Stara panna jest moim może nie pierwszym spotkaniem z autorką, bo miałem przyjemność czytać jej opowieść grozy w zbiorze opowiadań Świat grozy, które mnie urzekło klimatem i dreszczykiem jakie wywołało. Zabrałem się do nowelki z ciekawości chcąc poznać inne jej dokonania pisarskie i mogę stwierdzić, że przeczytałem z przyjemnością. Nie wiedziałem czego spodziewać się w tym przypadku, lecz dostałem dobrze napisane opowiadanie wydane w formie książki w serii Koliber. Opowieść o losach ukazanych w młodym i starszym wieku bohaterek jest zderzeniem nabierania doświadczenia i pozyskanego doświadczenia w starszym wieku ze sobą. Każda z nich na swój sposób wykorzystuje pozyskane doświadczenie życiowe i ukazując panoramę życia elit nowojorskich opisuje poddając je krytycyzmowi. Opowieść wciąga od pierwszych stron i przyznaje, ze napisana jest w ciekawy sposób. Akcja niespiesznie prowadzona dodaje jej klimatu i pewnego uroku od samego początku. Pomimo sporej ilości opisów nie potrafi nudzić, ale przynosi interesującą opowieść dla każdego, która nie zestarzała się i nadal może podobać się. Nie znałem jeszcze autorki od tej strony i jestem zadowolony, że sięgnąłem po Starą pannę. Zakończenie bardzo dobre i ukazujące poświęcenie, wybory i kłopoty bohaterek uwikłanych w życie elity bogatych klanów Nowego Jorku. Autorka poradziła sobie bardzo dobrze i dostałem przejmującą, nie pozbawioną krytyki, ironii i przewrotności w finale opowieść. Miałem pewne obawy przed czytaniem co dostanę, lecz mimo wszystko otrzymałem wciągającą i interesującą opowieść jaką przeczytałem z przyjemnością. Nowelka i opowiadania grozy jakie dawniej przeczytałem kiedyś zachęca mnie do poznania twórczości Edith Wharton w przyszłości.