Następnym miejscem na mojej mapie jest miejscowość Sejny. Mariusz Matan zaprasza mnie w swoje progi tajemniczej " Stancji" Na pewno nie zawaham się odwiedzić tego miejsca bo jestem nim bardzo zaciekawiona i zaintrygowana i tym jak zostanę przyjęta. Okazja okazuje się być bardzo korzystna ponieważ od progu drzwi miła właścicielka zaprasza swoją ofertą wynajęcia pokoi w dobrej cenie. Jednak ten stary dom nie odstrasza wielu chętnych.
Jedną z nich staje się Majka zwiedziona tanim lokum poszukiwaczka swojego miejsca.Od razu się zgadza wynająć sobie pokój.Pomimo tego że otoczka, tego budynku od razu nie zachęca do tego aby tam przebywać.
„Zdecyduj się, wybierz mnie… Nigdzie indziej nie będzie ci tak dobrze jak tu”.
Potem dziewczyna znika.Jej najbliższa koleżanka Julka zaczyna się o nią martwić.Na drodze staje jej wiele pytań i niedomówień.Ktoś założył internetowe forum o nazwie strasznydomsejny.pl. w którym opisuje wszystko co dzieje się w tym miejscu czyli pojawiające się tam zjawiska nadprzyrodzone.Ale nikt w to nie wierzy bo wszyscy ludzie zaczynają żartować oraz hejtować tam te wpisy.
.Poznajemy tutaj przypadek Kamilka który zaczął się tam dziwnie zachowywać i co się okazało został owładnięty przez siły nadprzyrodzone.Nastempstwem było to że zaczął zabijać personel szpitala. Podobnymi zachowaniami objawiał się Walerian który po nieszczęśliwym wypadku doznawał sił jakie nim władały. Zaczęto chłopca poddawać hipnozie oraz leczyć lekami.I po mału chłopiec pozbywał się opętania.
Co może mieć ze sobą wspólnego przypadek Kamilka do zachowania Waleriana?
W tej książce mamy i też i inne podobne zdarzenia zniknięcia ludzi oraz ich poprostu dziwnego zachowania. Zdarzały i się też zwierzęta.W tej historii było dużo zła i złej energii takich jak tajemna skrzynia, która na początku zachwycała, aby potem po wyjęciu z niej przedmiotu ktoś przywiązywał on się do swojego właściciela i go nie opuszczał.Bo ona sama działała nie korzystnie na osoby w około niej. I potem nie wiemy co z nimi mogło się stać.Dość szybko się w ciągnęłam w tę historię lekko mi się ją czytało. Jak na horror przystało.Nie było przerw na odpoczynek, bo akcja toczy tutaj wartkim tempem.Na każdym kroku dużo się dzieje.Lubię zagłębiać się w takie lektury z dreszczykiem emocji.
Dla mnie to była odpowiednia książka na początek roku.Bo właśnie taką powieścią chcałam zacząć swój czytelniczy rok.