Akcja powieści rozgrywa się w 1399 roku w Londynie. Czternasty wiek dobiega końca i ludzie mówią o apokalipsie. Na tronie zasiada najdziwniejszy i najbardziej interesujący z angielskich królów, Ryszard II. Późniejszy okres jego rządów mącą osobliwe znaki i przepowiednie. Mniszka z klasztoru w Clerkenwell, siostra Clarice, doznaje wizji przyszłości. Autentyczna prorokini czy narzędzie sił doczesnych? Istnieje sekta predestynowanych, którzy czują się powołani do tego, żeby sprowadzić dzień Sądu Ostatecznego, ale są również groźne siły, które im się sprzeciwiają... Chcąc rozjaśnić te tajemnicze wydarzenia, Peter Ackroyd udał się po pomoc do najwybitniejszego poety tego okresu, Geoffreya Chaucera. Mamy tu zatem mieszczkę z Bath, kapelana mniszek, włodarza, żeglarza – całą obsadę Opowieści kanterberyjskich. Każda z tych postaci ma swoją historię, która wzbogaca całość fabuły. Razem powołują przeszłość do życia z olśniewającym bogactwem szczegółów.