Wobec nieznajomości w Polsce wielkiej, zapominanej przez wieki średniowiecznej postaci opata z Rievaulx, widzimy potrzebę przybliżenia najpierw jego sylwetki i to w świetle nowych badań, którym, jak pamiętamy, twórczy impuls dała atmosfera rozwoju nauk wokół teologii monastycznej. (…) Na tle odkrycia i wyciągnięcia z mroków zapomnienia tej średniowiecznej postaci możemy dopiero zauważyć wielką szkodę, jaką jej wyrządzono, poprzez skierowanie badań aelrediańskich w kierunku ustalenia orientacji seksualnej Aelreda; w istocie temat marginalny, niekonstruktywny i nierozwiązywalny. Pamiętamy, że źródło całego nieporozumienia związanego z homoseksualną tożsamością opata tkwi we wzmiankach pochodzących z jego duchowych dzieł. Wzmianki te wprawdzie mają pewien wydźwięk autobiograficzny, jednak, jako takie, nie mogą służyć za wiarygodne źródła biografii Aelreda. Oprócz tego, że muszą przejść krytyczną obróbkę, to dodatkowo należy jeszcze uwzględnić inne historyczne i literackie przekazy na jego temat. (Ze Wstępu autora)