Stracić sen i dopiero wtedy zacząć nową podróż. Jeżeli się nie śpi, nie można jej nazwać oniryczną. Jednak co zrobić, jeśli podróż ma wszelkie cechy takiej właśnie wyprawy w świat naszych marzeń sennych i tych na jawie? Rzeczywistości mieszają się, podobnie jak opowieści kolejnych bohaterów; nie wiadomo, po której stronie lustra naszych snów się znaleźliśmy. Pewnie wiele z tych historii jest prawdziwych, tylko kto będzie nam umiał odpowiedzieć, które? A może lepiej wcale nie odpowiadać? I zwyczajnie popłynąć z nurtem tej opowieści...