Totalne zasmoczenie! Smoki. Konkurs. Album. Seria. Te słowa zanotowaliśmy sobie na pierwszym spotkaniu redakcyjnym, na którym zastanawialiśmy się czego brakuje wśród polskich książek związanych z fantastyką. Lubimy, (ba- kochamy!) czytać science-fiction i fantasy, lubimy również (często maniakalnie) oglądać grafiki i obrazy fantastyczne. Tematyczne albumy graficzne okraszone opowiadaniami - oto co nas pogodziło. Zgodnie stwierdziliśmy, że podejmiemy ryzyko wydania pierwszego zbioru prac polskich artystów poświęconego jednej tematyce – smokom . Ale po kolei. Smoki Każdy ma jakieś wyobrażenie tych stworzeń (bo chyba nie koniecznie zwierząt) zbudowane nie tylko na literaturze, filmach i obrazach, lecz przede wszystkim we własnej wyobraźni. Raz smok to bezmyślny zabójca, wróg ludzi, krwiożercza bestia, synonim niepokonanego superdrapieżnika – coś w rodzaju uskrzydlonego tyranozaura plującego ogniem. Innym razem smoki to rozumne, mówiące istoty, źródło wiekowej mądrości, powiernicy tajemnic, nieśmiertelni mistrzowie magii, łącznicy pomiędzy światami i bogami, a nawet opiekunowie ludzkości. W końcu smok to ucieleśnienie pierwotnej, niezniszczalnej siły natury – magiczna istota, której istnienie fascynuje i zadziwia ludzi. Ale jak wygląda smok? Galerie W autorskich galeriach ukazaliśmy nasze wizje smoków. Możecie Państwo zejść do Piekła Smoków Piotra Zwierzchowskiego, przemierzyć pola smoczych bitew wraz z Maćkiem Wojtalą, spojrzeć w oczy Smokobójczyni Łukasza Krzyżanowskiego, zatrzymać się pod smoczą bramą Filipa Kurzewskiego i wystraszyć smokiem Batmana wraz z Łukaszem Stachniakiem. Prócz naszych pomysłów interesowały nas wizje innych, nieznanych lub mało znanych, twórców. Przecież chyba każdy rysownik kiedyś, gdzieś tam wykonał jakiś szkic smoka... Konkurs Ogłosiliśmy konkurs – nie bez obaw. Zastanawialiśmy się czy ktoś odpowie na nasze smocze wezwanie. Odpowiedziało dwustu dwudziestu czterech twórców. Nadesłano ponad czterysta prac, wykonanych technikami tradycyjnymi i cyfrowymi. Wizyjność, oryginalność i czasami wysoka wartość warsztatowa prac – to wywołało nasz entuzjazm i przykuło nas do monitorów na niezliczone godziny. Do prezentacji w albumie wybraliśmy prace dziewięćdziesięciu sześciu autorów. Staraliśmy się wybrać prace, które mają w sobie to „coś” – nastrój, wizję, poezję lub żart. Chcemy raz jeszcze bardzo podziękować wszystkim uczestnikom konkursu za kreatywność i talent oraz za zaufanie okazane wydawnictwu. Bez Was nie było by tego albumu ! Kłaniamy się Wam nisko. Dziękujemy również wszystkim patronom medialnym za przychylność i wsparcie. Opowiadania Z prawdziwą radością informuję, że smoki znajdą Państwo również w kilku opowiadaniach otwierających ten album. Z lekkim przymrużeniem oka o smokach napisali Bartek Świderski i Eugeniusz Dębski, zaś Krzysztof Kochański poprowadził nas przez wieki smoczego życia. Na koniec Dawid Brykalski dodał garść swych smoczych refleksji. Do tego znakomitego grona dołączyłem swój skromny tekst Sendilkelm i smok, by przypomnieć czytelnikom tego trochę już zakurzonego bohatera. Seria Mamy nadzieję, że smoki się na nas nie pogniewają. Mamy nadzieję, że uczestnicy konkursu się na nas nie pogniewają i wezmą udział w kolejnych konkursach tematycznych naszego wydawnictwa. Mamy nadzieję, że Państwo się na nas nie pogniewają i że ten album stanie na półce w Waszych domach i często będziecie bo przeglądać. Bo czy istnieje piękniejsze i bardziej magiczne stworzenie niż smok? Album ten rozpoczyna serię albumów tematycznych Wydawnictwa Labirynt . Kolejny z nich pod tytułem Obcy powstanie w roku 2006 i mamy nadzieję, że w szranki konkursu, który będzie ogłoszony w grudniu 2005, stanie wielu polskich artystów i pisarzy.