Kompetencja mieszka tu wraz z inwencją. Kwerendy towarzyszą olśnieniom. Śmiałość hipotez i polemik uskrzydla czytających. Rytm zapisów i przestrzenie odkryć wspaniale nadążają za jedyną w swoim rodzaju wyobraźnią poetki tout court i twórczyni teatru poetyckiego, Krystyny Miłobędzkiej. Joanna Żygowska jest w swej książce debiutantką – tylko formalnie.
Katarzyna Kuczyńska-Koschany
Katarzyna Kuczyńska-Koschany
Autorka od samego początku wyjawia swoją fascynację Miłobędzką, która nie jest jednak fascynacją jakością artystyczną czy intelektualną wagą jej twórczości, ale bardzo osobistym odkryciem osoby, która staje się partnerką własnego myślenia, przewodniczką pozwalającą odnaleźć odpowiedzi na pytania, które uważa się za najważniejsze. A może nawet więcej: przewodniczką, która uczy, jak nie utracić tego, co najważniejsze, jak to nie tylko ocalić, ale i pozwolić na wzrost. Będąc książką ze wszech miar zasługującą na miano naukowej, opracowaną bez zarzutu pod względem metodologii, kompozycji wywodu, sposobu przeprowadzania analiz i interpretacji, rozprawa Joanny Żygowskiej jest zarazem osobistą odpowiedzią na coś niezwykle ważnego, co spotkała na swojej drodze, co odkryła dla siebie i teraz odkrywa przed swoimi czytelnikami.
Dariusz Kosiński
Dariusz Kosiński