Skok w dobrą książkę

Dla czekających na tłumaczenie kontynuacji: podobno nie będzie, za słabe wyniki sprzedaży 2 pierwszych tomów serii - czego kompletnie zrozumieć nie mogę.Z seriami często bywa tak, że fabułę, którą spokojnie można by zmieścić w jednym, góra dwóch tomach - rozwleka się w nieskończoność, bo czytelnik i tak pewnie kupi. Dzięki Niebiosom, że U FFode'a tak nie ma: tom drugi to nie zwykła kontynuacja, ale powieść naszpikowana masą niespodzianek i zupełnie niespodziewanych zwrotów akcji. I kończy się tak, że tom trzeci przeczytać TRZEBA.

To druga część opowieści Fforde'a. Wiedzieliście, że wynaleziono już literacki wehikuł miejsca? Nie? Straszny błąd, straszny. Zachęcam zatem do lektury. Lektura miła, lekka - bo lekko nawiązuje do przeróżnych dzieł literackich przez co niewprawiony czytelnik może się łatwo pogubić :>, wartka, zaskakująca akcja. Trzecia część już od dawna dostępna na rynku polskim, ale ciągle po angielsku. Zamierzone to czy przypadek? no i kim jest Fforde? chyba nie będę więcej czekała na przekład narodowy, może coś się w końcu wyjaśni.