„Skok na milion” Krystyny Mirek to książka, która łączy w sobie elementy rodzinnej sagi, kryminalnej zagadki i świątecznej magii. Autorka zabiera nas do starego, pełnego tajemnic domu, w którym wigilijny wieczór nabiera zupełnie nowego wymiaru.
Historia zaczyna się od śmierci wuja Maurycego, co staje się pretekstem do zebrania rodziny w jednym miejscu. Każdy z krewnych przybywa z własnymi intencjami, a wspólnym mianownikiem jest oczywiście oczekiwanie na spadek. Sytuacja nabiera dramatyzmu, gdy okazuje się, że testament seniora rodu skrywa więcej niż jedną tajemnicę. Krystyna Mirek doskonale kreśli atmosferę napięcia i nieufności, które przenikają relacje między bohaterami.
Autorka sprawnie buduje fabułę pełną intryg i niespodzianek, jednocześnie nie zapominając o lżejszym, humorystycznym tonie. To książka, która potrafi zarówno rozbawić, jak i wzruszyć.
Jednym z największych atutów powieści są świetnie zarysowane postaci. Każdy członek rodziny ma swoje sekrety, motywacje i ukryte ambicje. Szczególnie interesująco wypadają dynamiczne relacje między bohaterami, pełne złośliwości, ale i swoistej bliskości, jaką mogą mieć tylko krewni.
Postaci drugoplanowe, takie jak tajemnicza gospodyni czy sprytny prawnik, również wzbogacają narrację, wprowadzając kolejne warstwy zagadek.
Autorka zręcznie zderza ludzką chciwość z siłą uczuć i więzi rodzinnych. W efekcie książka przypomina, że prawdziwym bogactwem nie są pieniądze, lecz miłość, przyjaźń i umiejętność przebaczania.
Krystyna Mirek w „Skoku na milion” serwuje czytelnikom wciągającą i pełną ciepła opowieść, która idealnie sprawdzi się jako lektura na długie, zimowe wieczory. To książka, która bawi, intryguje i wzrusza, oferując jednocześnie chwilę refleksji nad tym, co w życiu najważniejsze.