Skafander i motyl

Jean-Dominique Bauby
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 40 ocen kanapowiczów
Skafander i motyl
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 40 ocen kanapowiczów

Opis

"Zdrętwiałem. Usiłuję rozkurczyć mięśnie. Skafander mnie ugniata i duch może ulecieć jak motyl". Był estetą i kochał życie. Ale życie nie wzięło tego w rachubę. Jak w skafandrze zamknęło go w jego własnym ciele. Wylew krwi do mózgu zaskoczył go w chwili, gdy wypróbowując nowy model BMW, jechał na spotkanie z nową towarzyszką życia. Był 8 grudnia 1995 roku. Świadomość odzyskał w styczniu. Ale była to świadomość zamurowana jak w więzieniu, w znieruchomiałym ciele, nad którym nie miał żadnej kontroli. Widział, słyszał, nie stracił powonienia - ale stracił swoje ciało. Nie mógł nawet przełykać pokarmów ani oddychać bez pomocy aparatury medycznej, a jedynym zewnętrznym wyrazem obecnego w ciele życia była mrugająca jak motyl lewa powieka i nieznaczne poruszenie głową. Skafander i motyl. W takim stanie napisał tę książkę. Książkę przejmującą i poruszającą, która daje dużo do myślenia. O losie i o życiu, rzecz jasna, ale także o stosunku duszy do ciała, o stosunku myślenia i odczuwania do własnej cielesności. Napisał książkę, której znaczenie nie sprowadza się do sensu czysto literackiego czy nawet filozoficznego, bo jest ona zdarzeniem splatającym w niepodzielną całość literaturę i egzystencję.
Data wydania: 2008
ISBN: 978-83-7453-843-5, 9788374538435
Wydawnictwo: Słowo/obraz terytoria
Seria: Rzeczy beletrystyczne
Stron: 148
Mamy 3 inne wydania tej książki

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Paraliż

27.02.2014

Jean-Dominique Bauby podczas jazdy samochodem doznał udaru. W wyniku tego został prawie całkowicie sparaliżowany. Od tego momentu kontakt z nim był możliwy tylko poprzez jedną trzepoczącą jak motyl lewą powiekę. Mimo, że był przytomny i świadomy jego nieruchome ciało stało się dla niego ograniczającym, tytułowym skafandrem. Aby ta publikacja mogła... Recenzja książki Skafander i motyl

@bambi12@bambi12

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@tortoise84
@tortoise84
2009-01-03
10 /10
Przeczytane Biografie i autobiografie

Dopiero po przeczytaniu tej książki odkryłam, że została napisana zaledwie w ciagu dwóch miesięcy - w lipcu i sierpniu 1996 roku. Jej treści nie potrafię oddzielić od sposóbu, w jaki powstała - gdy "rozczarowała" mniej jej niewielka objętość, zaraz przypominałam sobie, ile wysiłku kosztowało przelanie tych słów na papier. Jednak "Jeśli chcę udowodnić, że mój potencjał intelektualny przekracza poziom kalafiora, mogę liczyć tylko na siebie".Polecam także film nakręony na podstawie "Skafandra i motyla", który doskonale odzwierciedla ironiczną i stoicką postawę Bauby'ego wobec swojej tragikomicznej sytuacji.

× 2 | link |
@annam
@annam
2011-07-07
Przeczytane

Najpierw obejrzałam film, potem sięgnęłam po książkę. Moim zdaniem jest niesamowita. Czytając ją miałam wrażenie, że autor miał dystans do swojej sytuacji. Wiele osób załamałoby się psychicznie, a On napisał książkę. Literka po literce " wymrugał " ją lewym okiem. Włożył w nią tyle wysiłku. Jestem pełna podziwu. Daje do myślenia nad ulotnością i niestałością życia.

× 2 | link |
@ewkaaaaa
@ewkaaaaa
2008-02-15
8 /10
Przeczytane

jedna z wielkich książek stulecia,naprawdę warto ją przeczytać. Na jej podstawie został nakręcony film. Polecam!"Zdrętwiałem. Usiłuję rozkurczyć mięśnie. Skafander mnie ugniata i duch może ulecieć jak motyl".Był estetą i kochał życie. Ale życie nie wzięło tego w rachubę. Jak w skafandrze zamknęło go w jego własnym ciele. Wylew krwi do mózgu zaskoczył go w chwili, gdy wypróbowując nowy model BMW, jechał na spotkanie z nową towarzyszką życia. Był 8 grudnia 1995 roku. Świadomość odzyskał w styczniu. Ale była to świadomość zamurowana jak w więzieniu, w znieruchomiałym ciele, nad którym nie miał żadnej kontroli. Widział, słyszał, nie stracił powonienia - ale stracił swoje ciało. Nie mógł nawet przełykać pokarmów ani oddychać bez pomocy aparatury medycznej, a jedynym zewnętrznym wyrazem obecnego w ciele życia była mrugająca jak motyl lewa powieka i nieznaczne poruszenie głową. Skafander i motyl. W takim stanie napisał tę książkę. Książkę przejmującą i poruszającą, która daje dużo do myślenia. O losie i o życiu, rzecz jasna, ale także o stosunku duszy do ciała, o stosunku myślenia i odczuwania do własnej cielesności. Napisał książkę, której znaczenie nie sprowadza się do sensu czysto literackiego czy nawet filozoficznego, bo jest ona zdarzeniem splatającym w niepodzielną całość literaturę i egzystencję.

× 1 | link |
@viki_zm
2020-08-05
7 /10
Przeczytane Z biblioteki Książka papierowa 2020

Jean-Dominique Bauby kochał życie, jednak ono zamknęło mężczyznę jak w skafandrze w jego własnym ciele. Niespodziewany wylew krwi do mózgu zaskoczył go w chwili, gdy wypróbowując nowy model BMW, jechał na spotkanie z kobietą. Świadomość odzyskał kilka miesięcy po feralnym zdarzeniu, jednak nadal był zamknięty jak w więzieniu w bezwładnym ciele. Autor książki słyszał, widział na jedno oko, którym mrugał niczym motyl, mógł nieznacznie poruszać głową i stworzył własny system komunikacji ze światem. Nie mógł przełykać pokarmów ani samemu oddychać. Po wypadku stracił swoje ciało i był w nim zamknięty jak w skafandrze.
Jest to wyjątkowa autobiografia „wymrugana” przez autora z pewnością zmuszająca nas do refleksji nad kruchością i ulotnością życia. Serdecznie polecam tą poruszającą i dającą do myślenia książkę.

× 1 | link |
@syls
@syls
2008-02-26

sięgnęłam po nią z wielkim zaciekawieniem. Chyba spodziewałam się czegoś troszkę innego... Biorąc jednak pod uwagę fakt, że została "wystukana" literka po literce lewą powieką oka, zasługuje na przeczytanie!!!

× 1 | link |
@sania
@sania
2010-01-04
Przeczytane

ja się zawiodłam na tej ksiązce, chyba zbyt wiele się spodziewałam, szukałam jej bardzo długo i niestety nie spełniła moich oczekiwać juz bardziej sie uraczyłam "Cholerna cisza" P.Vigand

× 1 | link |
@melomanka
@melomanka
2010-01-17
8 /10
Przeczytane

Gdyby nie to, że jej napisanie sprawiło autorowi tyle trudu to powiedziałabym, że to przeciętna książka. Jest jednak coś co nadaje jej ten nowy charakter. Warto ją przeczytać.

× 1 | link |
MA
@madziam
2012-01-10
10 /10
Przeczytane

Wzruszająca- to na pewno. Sposób jej powstania nadaje jej wyjatkowy charakter. Jedna z moich może nie tyle ulubionych, co najbardziej cenionych.

× 1 | link |
MA
@marsyliam
2011-01-13
5 /10

hmmm właśnie czytam i więcej się po niej spodziewałam...nie powaliła mnie, ani jakoś bardzo nie zachwyciła, mocno średnia

× 1 | link |
@vazon
@vazon
2011-08-20
8 /10
Przeczytane

bardzo wzruszająca.

× 1 | link |
@ciniminnies
@ciniminnies
2010-12-17
5 /10
Przeczytane

Jak dla mnie książka, z punktu widzenia choćby i literackiego nie jest zbyt rewelacyjna. Po prostu przeciętna. Ale sam fakt, że została napisana przez osobę, która nie mogła mówić, ruszać się nadaje jej jakiś nowy wymiar. Przeczytałam kilka razy i na pewno jeszcze do niej wrócę, ma u mnie w domu miejsce na półce z tymi ulubionymi książkami. Polecam

| link |
@Marzenn
2024-07-07
8 /10
Przeczytane
WI
@WioFry75
2024-04-14
7 /10
Przeczytane
ZU
@zuzanna_21
2023-07-29
6 /10
Przeczytane
MA
@madameseneka
2022-01-10
6 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Skafander i motyl. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat