Pierwsza dekada XXI wieku to okres bezprecedensowego rozwoju instytucji otoczenia biznesu w Polsce. W całym kraju powstawały nowe parki technologiczne, inkubatory przedsiębiorczości, centra transferu technologii, fundusze pożyczkowe, ośrodki szkoleniowo-doradcze. Towarzyszyło temu przekonanie, że te różne podmioty muszą ze sobą współpracować, aby działać efektywniej i skuteczniej. Środkiem do tego celu miały być formalne sieci instytucji otoczenia biznesu, a głównym wzorem do naśladowania założona z inicjatywy Komisji Europejskiej międzynarodowa sieć Innovation Relay Centres. Dostęp do funduszy unijnych po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej podsycił zapał do tworzenia nowych inicjatyw sieciowych, takich jak Krajowa Sieć Innowacji. Okres entuzjazmu minął jednak dosyć szybko. Okazało się bowiem, że większość sieci przestała działać tuż po zakończeniu realizacji projektów, w ramach których były one zakładane. Dlaczego tak się stało? Czy słuszne było wzorowanie się na sieciach europejskich? Jakie były efekty działania sieci instytucji biznesu w Polsce? Jak powinny funkcjonować sieci instytucji otoczenia biznesu?