"Sekretna księga Świętego Mikołaja" to książka, która z pewnością będzie fajnym pomysłem na prezent dla najmłodszych czytelników. Historia przedstawiona w książeczce jest niezwykle urocza, a mała ilość tekstu nie przytłoczy malucha, przez co z zainteresowaniem będzie on śledzić wydarzenia dziejące się na kartach tej historii. Tym bardziej, że ilustracje są tu naprawdę przeurocze - no bo przecież pingwiny to takie słodkie zwierzęta 😍
Jak sam tytuł wskazuje, w historii tej będziemy mieli możliwość poznania sekretnej księgi, która pewnego razu, wypadła z sań Świętemu Mikołajowi i trafiła prostu w ręce...yyy, znaczy się w płetwy pingwinów? Choć może napiszę po prostu, że została znaleziona przez pingwiny 😂, które nie rozumiały z niej kompletnie nic, ale były nią zachwycone! A dlaczego? Tego dowiecie się z tej małej czerwonej książeczki, która została dołączona do historii Angeliki Stubner i powiem szczerze, że bardzo podoba mi się ten dodatek do "Sekretnej księgi Świętego Mikołaja". Moje dzieci były nią bardzo zainteresowane, gdy czytałam im tę historię!
Książka z pewnością jest urocza i ciekawie napisana, ale jak dla mnie była trochę za mało świąteczna. Co nie zmienia faktu, że warto ją poznać i można spędzić z nią i dziećmi fajny czas. Choćby dla samych przepięknych ilustracji 😍