Po „Sąsiadkach” czeskich – wydanych przez nas w 2021 roku – po prostu musiały przyjść „Sąsiadki” słowackie. Bo jak tłumaczy autorka wyboru, Zofia Bałdyga, słowacki i czeski świat poetycki trudno jest od siebie oddzielić. Na poparcie tych słów fragment wstępu do książki:
„Sceny poetyckie obu krajów są oczywiście oddzielone, dominują w nich odrębne wyobraźnie literackie. Mimo wszystko jednak, nie da się postawić między nimi jasnej granicy. Przyczyną jest bliskość językowa, fakt, że lektura poezji sąsiadów nie wymaga pośrednika, czyli tłumacza. Tłumaczenia prozy już się pojawiają, ale w przypadku tekstów poetyckich są raczej ewenementem. Dodatkowo, książki pisane po czesku, nawet nowości, są stosunkowo łatwo dostępne na Słowacji. Co ciekawe, słowackie w Czechach niezbyt, więc jest to bliskość asymetryczna.
(…)
(…)
Celem »Sąsiadek« jest przedstawienie żyjących poetek słowackich bez wyraźnych rozgraniczeń pokoleniowych. Różnica wieku pomiędzy najstarszą a najmłodszą autorką wynosi dokładnie pięćdziesiąt lat. W przypadku autorek z bogatszym dorobkiem w zbiorze prezentowane są przede wszystkim teksty z nowszych tomów, można ją więc czytać jako próbę prezentacji poezji najnowszej pisanej przez kobiety”.
A oto poetki, których wiersze znajdziemy w książce: Mila Haugová, Katarína Kucbelová, Mária Ferenčuhová, Zuzana Husárová, Nóra Ružičková, Anna Ondrejková, Veronika Dianišková, Jana Bodnárová, Eva Luka i Dominika Moravčíková.