Mając piętnaście lat, J.T. LeRoy stał się narkomanem. Z pomocą przyszedł mu psychiatra, który namówił go do napisania o swoich przeżyciach z tego okresu, tym samym ratując mu życie i otwierając go na świat literatury. Tak właśnie powstała to opowieść o dziecku wychowanym w środowisku prostytutek. Dorastając w tym świecie, chłopiec nie dostrzega nic zdrożnego w profesji matki, znajomych i kolegów. Marzy tylko o jednym... by stać się najlepszą męską prostytutką w okolicy, obsługującą kierowców wielkich ciężarówek, zdobyć uznanie i sympatię swego sutenera, bo może wtedy matka zauważy jego istnienie. Może nawet go pokocha...Wbrew temu co sugeruje ta historia, LeRoy nie epatuje wulgaryzmem i mimo trudnego tematu potrafi zachować poczucie humoru. Kawałek soczystej i agresywnej prozy.Marta Sawicka, WprostPrzeczytaj komentarze innych czytelników i podziel się swoją opinią o "Sarze" na stronach Wirtualnej Polski.