Prawdopodobnie ostatni już tom nieodkrytych do tej pory tekstów Jana Himilsbacha, króla naturszczyków, pisarza, aktora, którego głos, którego role w takich filmach jak "Rejs", "Jak to się robi", czy "Wniebowzięci" stały się absolutnie kultowe. Ale wszak był Himilsbach także pisarzem, a jego twórczość doceniali najwięksi polscy pisarze, choćby Konwicki czy Hłasko, zresztą najserdeczniejszy przyjaciel Himilsbacha. W tym tomie udało nam się zebrać nieodkryte jeszcze teksty, czasami tylko zarysy tekstów, słuchowisk, scenariuszy filmowych (tak, tak Himilsbach był także autorem scenariuszy i radiowych słuchowisk). Himilsbacha zawsze interesowali ludzie z marginesu społecznego, w pewnym sensie, nic dziwnego, z niego bowiem sam się wywodził. Ale Ci jego bohaterowie bardzo często mają jakiś rys szlachetności. Wraz z odkrywaniem Himilsbacha odkrywamy więc także jakąś tam prawdę o PRL-u, o tych smutnych czasach w "najweselszym baraku"