Książka jest zbiorem reportaży dziennikarza telewizyjnego Piotra Kraśki z jego podróży na Bliski Wschód, do Afryki i Ameryki z lat 1996-01-03–2005-01-03. Ich bohaterami są mieszkańcy Rwandy i Konga, gdzie wskutek walk wywołanych pomiędzy plemionami Hutu i Tutsi zabito około miliona ludzi, Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu Jordanu, gdzie Palestyńczycy i Żydzi bezskutecznie próbują żyć obok siebie w pokoju, Iraku, który, mimo upływu kilku lat od obalenia dyktatury Saddama Husajna ciągle targany jest konfliktami religijnymi i zamachami terrorystycznymi, Tajlandii i Stanów Zjednoczonych, gdzie tsunami oraz straszliwe huragany: Katrina, Wilma i Rita pokazały niszcząca siłę przyrody, powodując śmierć setek tysięcy osób i nieopisane zniszczenia oraz Bejrutu, na który spadały izraelskie bomby. We wszystkich tych miejscach Piotr Kraśko „wędruje, patrzy, rozmawia, słucha” zwykłych ludzi, żeby później obiektywem kamery opisać konflikty, tragedie, i kataklizmy, widziane ich oczami.