Rick i Morty. Porąbana sztuka – czyli kulisy powstawania serialu w książce z okładką świecącą w ciemności. Gasisz światło i – nie, nie, nikt nie dostanie po gębie, w każdym razie nie tym razem. Tylko przy zgaszonym świetle docenisz fakt, że to powalające dzieło z zewnątrz jest tak samo dobre jak w środku. Ono świeci! Emituje światło. Wskazuje drogę! Jeśli świat ulegnie zagładzie lub przypadkiem wysiądą korki, będziesz mógł (czy też mogła) używać jej jako latarki. Przynajmniej przez kilka minut. W przypadku zagłady świata to i tak zbyt długo.
A okładka to dopiero początek.
W środku tej powalającej księgi znajdziesz szkice, grafiki, najlepsze sceny, odręczne notatki, a przede wszystkim pomysły rysowników i scenarzystów, które są tak dzikie, świńskie i szalone, że nikt dotąd nie ośmielił się ich opublikować. Jest tu cały wywrotowy, nieocenzurowany i absolutnie smakowity szajs z pierwszego i drugiego sezonu animacji Rick i Morty. Strach się bać – od tego eksplodują mózgi, a co się zobaczyło, nie da się odzobaczyć. Warto jednak zaryzykować – właśnie ruszył nowy sezon Ricka i Morty’ego, wypada więc przypomnieć sobie co nieco z pierwszych dwóch serii.
Jeśli lubisz wywrotowe uniwersum Ricka Sancheza i jego międzygalaktyczne podróże, to książka w sam raz dla ciebie. Albo jeśli lubisz animację jako taką. Albo szukasz prezentu dla siostry, brata lub chłopaka. Raczej nie dla babci. Dla dziadka także nie. Rick i Morty. Porąbana sztuka to książka, która podbije wydawniczy świat.