"Ptaszynka 2" to kontynuacja pierwszego tomu serii "Bracia Davies" Katarzyny Strawińskiej.
Tak, jak wspominałam w recenzji poprzedniej części, chociaż historia Hope Clinton i Anthony'ego Daviesa ma wiele niedociągnięć, widzę w niej potencjał, dlatego byłam bardzo ciekawa tego, jak autorka pokierowała dalszymi losami bohaterów. Postanowiłam więc nie zwlekać i szybko sięgnąć po kontynuację, aby przekonać się, czy finalnie ten tom będzie lepsza od poprzedniego.
"Ptaszynka 2" to bezpośrednia kontynuacja, więc pomijając epilog poprzedniej części, zaczyna się dokładnie tam, gdzie "urwała się" "Ptaszynka". I jestem z tego zadowolona, bo bardzo ciekawiła mnie reakcji Hope, na to, co zrobił Anthony i jeżeli chodzi o ten konkretny fragment książki, spodobało mi się to, jak autorka to rozegrała.
Zresztą początkowe rozdziały pozwoliły mi uwierzyć w to, że ten tom będzie zdecydowanie lepszy on poprzedniego, ponieważ miałam wrażenie, że Anthony postanowił pójść po rozum do głowy i w nieco zabawny oraz uroczy sposób próbował odbudować to, co sam zniszczył. Myślę, że na uwagę zasługują szczególnie te fragmenty, które rozgrywały się na wyjeździe — wśród spokojnej, zimowej scenerii. Natomiast później zrobiło się już nieco gorzej...
Zupełnie nie kupuję tego, co wydarzyło się w rodzinnym domu Hope. Już pomijając fakt, że cała akcja policyjna była bardziej śmieszna, niż poważna i w mojej ocenie totalnie nierealna. Największym absurdem tej części historii b...