Moja opinia o książce "Przyszła ty. Jak skutecznie kształtować swoje życie" Briana Davida Johnsona.
Johnson jest doświadczonym futurystą (słyszeliście kiedyś o takim zawodzie?), strategiem, wykładowcą na Arizona State University, autorem licznych publikacji z zakresu gospodarki i finansów. W swojej książce, która ma charakter poradnika chce pokazać, że każdy z nas może mieć wpływ na swoją przyszłość. A budowanie przyszłości naszych marzeń zależy od maksymalnego czerpania inspiracji z teraźniejszości.
"Obawy co do przyszłości to nic więcej jak tylko ... Obawy. Pomyśl, jak wiele czasu i energii tracisz, zamartwiając się rzeczami, które jeszcze się nie wydarzyły i być może nigdy się nie wydarzą. Co by było, gdybyś wykorzystał całą tę energię do kreowania pozytywnej i trwałej przyszłości?"
Ok, przyznam, że książka zapowiadała się obiecująco. Jest łatwa i przyjemna w czytaniu. Autor w przystępny sposób wszystko wyjaśnia, przyjmuje też fajny styl zwracania się do czytelników, jakby był naszym dobrym kumplem, bez zbędnego, formalnego wydźwięku. W tej pozycji znajdziemy ćwiczenia oraz rozmaite historie osób, które korzystały z pomocy futurysty. I właśnie tu jest pewien problem z tą książką. Bowiem, autor bardzo dużo i często opowiada o sobie i swoim zawodzie. Dowiedziałam się np. że futurysta nie przepowiada przyszłości lecz jedynie tworzy wyobrażenie możliwych przyszłych scenariuszy. Jego praca to długotrwały proces podczas którego doradza swoim klien...