Powszechnie mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają. W tym przypadku to jednak podobieństwo sprawiło, że Anna i Ian tak dobrze się rozumieją. Ich dzieciństwo od samego początku owiane było aurą zagrożenia. Ona bała się o swojego brata, on żył w niepewności tego co zrobi jego ojciec. Zamiast beztroskiej zabawy to awantury i odgłos wymierzanych... Recenzja książki Przypomnij sobie