Już nigdy nie będę tłumaczyć słabo nakreślonych relacji bohaterów tym że jest to jednotomówka. "Przyjaciółki" pokazały, że na zaledwie 190 stronach da się przedstawić trzy (nawet cztery) wiarygodne charaktery i rozwinąć wątki przyjacielskie i romantyczne. I do tego manga robi to naprawdę dobrze!
Jak miło trafić na romans shoujo który jest tak nietypowy. Przede wszystkim przez relacje Eiko i Moe. Pomimo kompletnie odmiennych charakterów dziewczyny łączy niezwykle silna przyjaźń, której utrzymanie jest dla nich dużo ważniejsze niż znalezienie chłopaka. A gdy to w końcu następuje mają szanse udowodnić jak bardzo zależy im na szczęściu tej drugiej.
Dodatkowe opowiadanie jest już bardziej standardowe ale i tak bardzo przyjemnie się je czyta.
Kreska Yamakawy jest bardzo delikatna,może się wydawać niedopracowana, ale gdy się przyjrzeć przedstawia wiele szczegółów i różnorodnej mimiki bohaterów. Tła pojawiają się rzadko, lecz kompletnie mi to nie przeszkadzało.