Ilona Dąbrowska jako matka trzech synów, których wychowuję od wielu lat sama i z których jestem bardzo dumna, mam ogromne pole do popisu w wymyślaniu bajek. Obserwowanie chłopców, możliwość uczestniczenia w ich problemach i radościach pozwalają mi tworzyć opowiadania magiczne, nierzadko nawiązujące do naszego życia. Do napisania tej bajki przyczynił się mój najmłodszy syn, który bał się ciemności i notorycznie gubił skarpetki. To on wykonał kilka ilustracji i pomógł mi zwizualizować postać sympatycznego stworka.
Bohaterem książki jest chłopczyk o imieniu Krzyś. W codziennej pogoni dorosłych czuje się bardzo samotny, do dnia, w którym w jego pokoju pojawia się Nochalek. Kim jest i skąd przybył?
Uchylę Wam rąbka tajemnicy – pod łóżkami dzieci znajduje się przejście do Magicznej Krainy pełnej dobrodusznych i towarzyskich stworków, a w ciemnościach kryją się tajemnicze istoty, które doskonale znają odpowiedź na pytanie: Gdzie się podziały zagubione skarpetki?