Opinia na temat książki Przeklęci

@pola841 @pola841 · 2024-11-17 18:02:24
Przeczytane
„Przeklęci” Marcela Mossa to piąty tom serii Echo. Za każdym razem czekam bardzo na kolejną historię z tego cyklu. Igi i Sandra skutecznie skradli moje serce, jeśli można tak napisać o bohaterach kryminałów. Tym razem autor w książce odpalił niezłą bombę.

Wszystko wydaje się wracać do normy. Agencja prężnie działa pod nowym adresem i na brak nowych zleceń nie może narzekać. Cała ekipa jest zgrana, a Sandra stała się wizytówką agencji. Choć chyba nie wszystkim to się podoba… Do ich biura trafia kobieta, która błaga wręcz o pomoc w odnalezieniu jej syna. Sandrę ten temat zaciekawił na tyle, że zamierza podjąć się tej sprawy. Razem z Welmą wyrusza w góry, by rozwiązać tę tajemniczą zagadkę zaginięcia. W tym czasie Igi wbija przysłowiowy nóż w plecy. Jak to się skończy?

Autor naprawdę mocno dokręcił śrubkę w tej historii. Nie dość, że zachowanie Igiego mocno szokuje i mamy nadzieję, że to naprawdę tylko zły sen albo chwilowe zaćmienie umysłu naszego bohatera, to jeszcze wydarzenia z sierocińca przyprawiają co najmniej o mdłości. Nie raz powtarzam, że książki w których krzywda dzieje się dzieciom jest przeze mnie bardzo emocjonalnie odbierana. Tak było i tym razem. Ciężko było przebrnąć przez te części w książce. Ale muszę przyznać, że dało to pożądany efekt i historia ta nadała powieści trochę mroku. Te fragmenty o szatanie przyprawiały o ciarki. Zakończenie przyprawiło mnie o jęk frustracji, ale znając autora myślę, że nie będzie trzeba długo czekać na dalsze losy bohaterów. Mam wrażenie, że każda następna część tej serii jest jeszcze lepsza od poprzedniej. Dlatego polecam ten cykl całą sobą. Niezapomniane wrażenia murowane.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-10-23
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Przeklęci
Przeklęci
"Marcel Moss"
7.8/10
Cykl: Echo, tom 5

Rok 1951. W położonym między Tatrami i Pieninami malowniczym Polskim Spiszu dochodzi do tragicznego pożaru kaplicy, w którym giną wychowankowie miejscowego sierocińca. Podpalenia dokonuje ich opiekun...

Komentarze

Pozostałe opinie

No matulu kochana, ja nie wiem czy mam płakać ze szczęścia, czy rwać sobie włosy z głowy jak jedna z postaci z książki. No czemu to tak się skończyło! No wiem, że dobrze, bo będzie część dalsza, ale ...

"Ostał się je­dy­nie nie­wy­so­ki mur. Cała resz­ta bu­dyn­ku, która była wy­ko­na­na zdrew­na, spło­nę­ła wtam­tym po­ża­rze. Wpo­wie­trzu dało się jed­nak wy­czuć dziw­ne na­pię­cie…Zu­peł­nie jakb...

30
@30stm_1982

Traumy można zagłuszyć, zepchnąć na margines , ale nigdy o nich nie zapomnimy a uśpione demony przebudzą się zupełnie nieoczekiwanie. Rok 2021 Do agencji Echo zgłasza się Halina Korcz , której syn, ...

Z okolicznego lasu w Spiszu nie powraca mężczyzna, który udał się do niego celem zwiedzenia ruin kaplicy. Nie byłoby może w tym nic zaskakującego gdyby nie fakt, że właśnie w tej kaplicy doszło przed...

ZA
@zaczytany.tata
© 2007 - 2024 nakanapie.pl