PROTAGONISTA. Hedonia.Zapłon. [Czyli jak łatwo zdradzić samego siebie. Jestem istnieję" i stać się Ja, "tym Ja, które mówi dużo" - Leibniz Sprzeciwiając się wszelkim mitologicznym upadku pierwiastka inteligibilnego w zmysłowy, czy świata istot w świat istnień - Leibnitz twierdzi, że istnienie jest wyniesieniem możliwego do poziomu rzeczywistego "Tak samo jak możliwość jest zasadą istoty , tak doskonałość jest zasadą istnienia". Leibnitz niestrudzenie powtarza że - niezależnie od warunków - lepiej istnieć. [Część z utworu: Zostałem uwięziony na własne życzenie, nie mogąc udowodnić swoich racji przyglądam się światu biernie zza krat. ... Zachowawczo wyobcowany unikam zbędnych zbliżeń, racząc się przypadkowymi, przelotnymi kontaktami, nie chcąc tym samym narażać, kolejne postronne osoby które może dopaść krwiożerczy grad szrapneli wystrzelonych w post z mego zlodowaciałego serca, czyniąc mnie współczesnym zbrodniarzem, upodlonym terrorystą zadufanym w złości, biorącym odwet za swoje własne błędy - NIEDOCZEKANIE! Prześladowany przeszłością dyktującą warunki teraźniejszości stającej się jednocześnie wyznacznikiem przyszłości, postanawiam się z nią rozprawić, by móc definitywnie pozostawić ją za sobą, za plecami. Kroczą na przód w nieznane rejony będące choćby odrobinę spokojniejsze, wolne od zamętu i wszechogarniającego zła. Powracam teraz wspomnieniami do genezy wydarzeń, które tak mocno mnie naznaczyły swym piętnem. Powracam do igrzysk mego zatracenia.