Po co digitalizacja w Tatrach?
Oscypek zajadaliśmy ze smakiem, wełniane swetry trafiały na ramiona, kiedy wieczorny chłód przenikał kości, a górskie szlaki przemierzaliśmy na własnych nogach. Teraz jednak w każde wakacje Zakopane odwiedza niemal 2 mln osób, więc dla dobra ich i środowiska naturalnego podhalańskie tradycje i cyfrowa ewolucja muszą się spotykać. Z ich połączenia powstała najmocniejsza marka wśród polskich obiektów ochrony przyrody – Tatrzański Park Narodowy.
Jego historię i rozkwit bierze pod lupę Maciej Kozłowski. Dyrektora TPN-u Szymona Ziobrowskiego wypytuje o metody projektowe i pomysły na nowoczesną, proekologiczną organizację, która nie zapomina o turystach, Filipa Ziębę o niedźwiedzie, doktora Sylweriusza Kosińskiego o medycynę górską, a Marcina Gąsienicę-Kotelnickiego o wspinaczkę.
Ich prowadzone z góralską swadą rozmowy układają się w niosący nadzieję wielogłos, w którym gawędy o sile i tajemnicach przyrody przeplatają się z pełnymi lokalnego kolorytu opowieściami o historii regionu oraz wiarą w regeneracyjny potencjał natury i możliwość rehabilitacji naszego gatunku w XXI wieku.