Paweł Daniec uczestniczy w konferencji poświęconej archeologii podwodnej, która odbywa się w wielkopolskich Wiejcach. Obrady mają chwilami niezwykle burzliwy przebieg, a emocje niektórych przedstawicieli świata nauki są tak rozbuchane, że w pałacowych ogrodach pojawia się w końcu policja. Jednak prawdziwa przygoda zaczyna się trzeciego dnia konferencji, kiedy na sesji wyjazdowej w Darłówku prezentowany jest sprzęt do prowadzenia badań podmorskich. W trakcie tej prezentacji Paweł ma okazję przekonać się, że tak, jak chciał tego Albert Einstein, czas jest pojęciem względnym, a nawet bardzo względnym. Ale czy dzięki temu otworzy się furtka w przeszłość i będzie można naprawiać błędy historii?